Freelancing w Polsce to nie chwilowa moda, a styl pracy, który z każdym rokiem zyskuje na znaczeniu. Według badania Useme obecnie w Polsce jest 330 tys. wolnych strzelców, czyli o ponad 8 proc. więcej niż w 2022 roku. Niemal połowę niezależnych specjalistów stanowią ludzie w wieku 26-35 lat, mieszkający w dużych ośrodkach miejskich, a dla niemal 60 proc. badanych freelancing jest dodatkowym źródłem dochodu.

Mimo że większość przedsiębiorców każdego dnia spotyka się z uczciwą postawą ze strony swoich kontrahentów, to istnieje wiele firm, które padły ofiarą nierzetelnych praktyk. Z badania „Zaufanie w biznesie” przeprowadzonego na zlecenie Rzetelnej Firmy pod patronatem Krajowego Rejestru Długów wynika, że 43 proc. ankietowanych przedsiębiorców doświadczyło aktu nierzetelności w biznesie. Problem ten najbardziej dotyka branżę budowlaną (63 proc.) oraz transportową (51 proc.).

 

Jak wykorzystują ChatGPT i Bard w swojej pracy?

Od researchu słów kluczowych, poprzez generowanie tematów i stworzenie briefu, aż po napisanie materiału na stronę i jego weryfikację. AI może wspierać SEO-wca na każdym etapie prac i obecnie robi to coraz częściej. Ten fakt potwierdza najnowszy międzynarodowy raport WhitePress1, z którego wynika, że blisko połowa specjalistów SEO w Europie korzysta z AI do tworzenia treści. Nie ma wątpliwości, że ChatGPT i Bard z powodzeniem mogą stać się „prawą ręką” specjalistów z branży marketingu online. Chociaż wielu z nich jeszcze aktywnie z tych możliwości nie korzysta. Dlatego, podczas jednego z organizowanych przez WhitePress webinarów, Agata Gruszka, International SEO Mananger wyjaśnia, jak można wykorzystywać narzędzia AI w pracy SEO-wca i dlaczego warto to robić.

Co trzeci ankietowany dostrzega podczas codziennych zakupów, że ogólnie ceny w sklepach przestały rosnąć lub zaczęły spadać. Natomiast przeciwnego zdania jest przeszło połowa respondentów. Według ekspertów, wyniki badania nie są zaskakujące, a wpływ na odczucia konsumentów mają ich koszyki zakupowe. O tym, że ceny w sklepach przestały rosnąć lub zaczęły spadać mówią przede wszystkim osoby z wysokimi dochodami, z małych miejscowości i z najmłodszej grupy respondentów. Z kolei z tezą tą nie zgadzają się przede wszystkim ludzie starsi, z największych miast oraz zarabiający 1000-2999 zł netto miesięcznie. Zdaniem znawców tematu, wpływ na odpowiedzi mają też sympatie polityczne, które potrafią mocno zakrzywić odbiór realnej sytuacji w sklepach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ