O rynku bankowości w Polsce, czekających go wyzwaniach i trudnościach oraz o tym, co dla instytucji finansowej oznacza bycie „Dobrą Marką” rozmawiamy z Bartoszem Chytłą, Pierwszym Wiceprezesem Zarządu Nest Banku.

 

 

Nest Bank 8 1Nest Bank działa na rynku polskim stosunkowo niedługo. Jak oceniacie Państwo rynek finansowy w kraju?

Marka Nest Bank pojawiła się na naszym rynku ponad dwa lata temu, jednak stoją za nią doświadczeni managerowie, od lat zaangażowani w projekty na rynku bankowym i nie tylko. Wiedzieliśmy, że zaistnienie na polskim rynku finansowym, na obecnym etapie jego rozwoju, będzie dużym wyzwaniem. Obserwujemy tendencję raczej do konsolidacji niż do powstawania nowych podmiotów. Rynek jest nasycony, banki silnie ze sobą konkurują, a co za tym idzie niezwykle trudno pozyskać i zatrzymać klientów. Jednak konsolidacja oznacza, że rynek jest coraz bardziej zdominowany przez duże banki uniwersalne. Dzięki temu pojawia się miejsce dla wyspecjalizowanego gracza, który dzięki swojej strategii skupienia na wybranych segmentach rynku może sprawnie konkurować z innymi, proponując nową wartość.

 

Inną ważną cechą rynku bankowego i finansowego w ogóle, jest jego postępująca digitalizacja. Nowoczesne technologie powoli wypierają tradycyjną bankowość, banki prześcigają się w nowych rozwiązaniach, zamykają swoje oddziały na rzecz naszpikowanych technologią aplikacji. Wiele zmian na rynku wymusi w tym temacie wchodząca w życie w przyszłym roku dyrektywa unijna PSD2. Banki intensywnie się do niej przygotowują.

 

Co wyróżnia Nest Bank na tle innych banków? Jakimi wartościami kierujecie się Państwo w codziennej pracy? Do kogo jest kierowana oferta Państwa banku? Jakie nowości na rynku bankowości oferuje swoim klientom Nest Bank?

Wyróżnia nas wiele. Chcąc zaistnieć na naszym rynku, wśród silnej konkurencji, musieliśmy zaoferować klientom bank, jakiego jeszcze w Polsce nie ma. Poszliśmy więc pod prąd. Zdecydowaliśmy się wejść na terytorium do tej pory szeroko omijane przez inne banki i umieściliśmy naszą markę w świecie tradycyjnych wartości, adresując ofertę do klientów z mniejszych miejscowości. Odważnemu pozycjonowaniu towarzyszy spójna platforma komunikacyjna, precyzyjnie przekładana na wszystkie obszary działalności banku. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już po pół roku działalności świadomość wspomagana naszej marki wyniosła 41 proc. W zestawieniu Forbesa brand od razu znalazł się w Top 5 polskich marek finansowych.

 

Jest to dla nas wyraźny sygnał, że obrana przez nas strategia przynosi efekty. Z ogromnym zaangażowaniem pracujemy nad spójnymi doświadczeniami klienta spotykającego naszą markę w telewizji, w Internecie, w aplikacji mobilnej czy w oddziale. I rzeczywiście jesteśmy w tym inni od reszty polskich banków. W całości, bez wyjątków, nie tylko w zakresie telewizyjnej reklamy, promujemy rodzinę i rodzinne biznesy. Rodzinna atmosfera, w tym podawane w oddziałach gorące kakao, wyróżnia nas, bardziej przypominając kawiarnię niż klasyczne bankowe „okienko”. I wbrew trendowi otwieramy kolejne oddziały bo wiemy, jak ważne jest spotkanie i bezpośrednia rozmowa. Niedawno otworzyliśmy 200. placówkę, a to dopiero początek rozwoju naszej sieci.  

 

Do potrzeb rodzin dopasowujemy też naszą ofertę produktową – jak bezpłatny kredyt na fotelik bezpieczeństwa dla dziecka, lokata, której oprocentowanie rośnie wraz z liczbą dzieci w rodzinie czy oferta sukcesji dla rodzinnych firm, w której wiarygodność przechodzi z ojca na syna. Chodzi nam o coś więcej niż produkt finansowy: wspieranie rodzin w budowaniu szacunku do pieniądza, ułatwianie rozmów o domowym budżecie i rozumienie potrzeb polskiej rodziny.

 

Mocno angażujemy się również w życie lokalnych społeczności i bliskie więzi w małych miejscowościach. Zależy nam na wspieraniu rodzinnych biznesów, dlatego silnie wspieramy rozwój naszej sieci franczyzowej, dając lokalnym przedsiębiorcom bardzo dobre warunki rozwijania własnego biznesu pod szyldem naszej marki. Zainteresowanie jest ogromne, bo wartości, które charakteryzują nasz bank, szuka dziś wielu ludzi.

 

Zostaliście Państwo nagrodzeni tytułem „Dobra Marka 2017 – Jakość, Zaufanie, Renoma” w kategorii: Odkrycie Roku. Co oznacza dla Państwa to wyróżnienie?

Chcieliśmy stworzyć bank, który oferuje klientom znacznie więcej niż konto i lokatę. Wierzyliśmy, że nasza marka zaoferuje wartości, które są ważne dla Polaków i ich rodzin. Okazuje się, że doskonale wpisaliśmy się w potrzeby naszego społeczeństwa. Jest dla nas niezwykłym wyróżnieniem to, że rynek i liderzy opinii również postrzegają nas przez pryzmat Jakości i Zaufania - wartości wpisanych w DNA naszej marki. To również niezwykle motywujące i zobowiązujące.

 

Jakie macie Państwo plany na przyszłość?

Działamy na rynku ponad 2 lata. Launch marki był ogromnym wyzwaniem, ale największe dopiero przed nami. Intensywnie pracujemy nad wzmacnianiem świadomości naszej marki, rozbudowujemy portfolio produktów przyjaznych rodzinom i rodzinnym biznesom, równie mocno działamy w kierunku rozwoju naszej sieci placówek na terenie całego kraju. Chcemy być dla Polaków bankiem pierwszego wyboru w zakresie finansów osobistych i taki stawiamy sobie cel na najbliższe lata. To plan ambitny, ale wiemy, że możliwy do osiągnięcia.

 

Rozmawiał Michał Gryt

ZOBACZ RÓWNIEŻ